Bez problemu trafiamy na nocleg. Już tu byliśmy 28 lipca. Droga i kanion Tara nie urzekł nas, może dlatego, że nie ma fajnych punktów widokowych i wszystko jest zarośnięte drzewami,... może dlatego, że jest pochmurno, a nawet zaczął padać deszcz. Jest chłodno.
Nadrabiamy zaległości z poprzedniego pobytu w tym miejscu. Idziemy nad jezioro. Faktycznie jest czarne.