Z przewodnikiem szybko kierujemy się do pociągu i pędzimy do Kowloon, dzielnicy, gdzie znaduje się nasz zarezerwowany hotel. Jest wcześnie rano, około 7:00. Umawiamy się za godzinę na recepcji i ruszamy zwiedzać miasto.
Problem w tym, ze my jesteśmy na nogach ponad dobę. Zmiana czasu 7 godzin do przodu, czyli powinniśmy kłaść się spać.
Pierwsze wrażenie to niesamowity hałas! Wszyscy głośno mówią, głośno trąbią samochody, a sygnalizator przejścia dla pieszych powoduje, że nie da sie rozmawiać.