Tego dnia pokonaliśmy 130km drogi bez asfaltu. Nocna jazda jest ciekawym doświadczeniem. Nie widać nic. Kręta droga górska, żadnych drogowskazów, żadnej orientacji. Pozostaje kompas i analiza szerokości geograficznej z GPS. Po około 3 godzinach docieramy do drogi na której jest asfalt. W którą stronę? Mimo, że jedziemy na południe to wybieram drogę na północ, aby wjechać na autostradę.
nie ma kogo zapytać, wszyscy śpią.